Po ponad roku zidentyfikowano ciało - to 30-letni Polak
- Utworzono: piątek, 03, lipiec 2015 14:06
Po trwającym przeszło rok śledztwie holenderska policja zidentyfikowała naszpikowane kulami ciało mężczyzny, które w kwietniu ubiegłego roku wyłowiono w rotterdamskim porcie Scheurhaven. To Tomasz Zawierucha - 30-letni obywatel Polski.
Ciało mężczyzny znaleziono 11 kwietnia 2014. Tkwiło w nim kilkanaście pocisków wystrzelonych z broni palnej. Policja natychmiast wszczęła śledztwo na dużą skalę, w toku którego komputerowo zrekonstruowała twarz mężczyzny.
W marcu br. nastąpił przełom w dochodzeniu. Siostra Zawieruchy zauważyła, że jej zaginiony brat odpowiada opisowi wyłowionego człowieka. Kobieta skontaktowała się z polską policją, a wczoraj, w czwartek 2 lipca, potwierdzono jego tożsamość.
Holenderska policja będzie teraz kontynuować śledztwo w tej sprawie, próbując rozwiązać zagadkę śmierci zastrzelonego. Wiadomo, że Polak od 2010 roku pracował w kilku miejscach w Holandii jako złota rączka. Mieszkał w Eindhoven, Ede, Noordwijk i okolicach Dordrechtu. Na pewno żył jeszcze 23 lutego ubiegłego roku.
Śledczy rozmawiali już z ludźmi z otoczenia Zawieruchy, ale podkreślają, że zawsze przyda się więcej informacji. Zachęcają do kontaktu wszystkich, którzy mogą coś wiedzieć na temat życia Zawieruchy w Holandii lub Polsce. Chcą też porozmawiać z każdym, kto miał kontakt z mężczyzną po 23 lutego 2014.
źródło: nltimes.nl
(łd)